Będzie krótko. Otrzymałem zgodę Komendanta na przejście przez teren poligonu w Ustce na konkretny dzień. Jest nim niedziela, 28 dzień maja. To dobra wiadomość, a jest jeszcze i druga. W usteckim porcie uruchomiono obrotową kładkę, która była nieczynna chyba od dwóch lat, co pozwoli przekroczyć ujście Słupi z marszu po przejściu poligonu, nie wchodząc w głąb lądu. Zagwozdka polega na tym, że poza sezonem kładka czynna jest jedynie do godz. 18:15. Trzeba będzie się ostro sprężać, aby zdążyć przed jej unieruchomieniem. W związku z powyższym wyruszam ze Świnoujścia 26. rano, pełen nadziei na osiągnięcie celu w przepisowym terminie.
Zapraszam do lektury krótkich relacji z wyprawy zamieszczanych na niniejszym blogu i pozdrawiam wszystkich jego czytelników, a także tych nieczytatych :-)
Panie Waldku jak Pan to robi
OdpowiedzUsuńBól zmęczenie i siła ducha by jeszcze jeszcze
OdpowiedzUsuń