czwartek, 28 maja 2015

ETAP II 27.05.2015 r. Dźwirzyno - 2 km przed Dąbkowicami (61 km)

Rano, gdy spakowałem mandżur i udałem się w kierunku szosy, stwierdziłem, że nocą ogrodzono miejsce mojego biwaku drutem kolczastym. Mógłbym przysiąc, że gdy szukałem miejsca na nocleg nie pokonywałem żadnych zasieków. Trochę czasu zajęło mi znalezienie luki w ogrodzeniu i wyruszyłem w dalszą drogę o godzinie 9:55. Pogoda nadal sprzyja, choć jest urozmaicona i trudno nadążyć ze zmianą odzieży. Ważne, że nie pada. Po drodze nie zaszło nic godnego uwagi. Na nocleg ułożyłem się między  Łazami i Dąbkowicami w pięknym otoczeniu młodych świerków. Już o 3:20 leżałem w śpiworku.