sobota, 4 czerwca 2016

Ponownie etap pierwszy 3.06.2016 r. Świnoujście - Dźwirzyno (83 km)

Tym razem poszło tak jak trzeba. Wyruszyłem w drogę o 6:25. Pogoda dopisała, było nieco chłodniej niż w poniedziałek, ale też ciut zbyt ciepło. Pierwsze 60 km pokonałem ze zredukowanym obciążeniem. Właściwy plecak czekał na mnie tym razem w Pogorzelicy. Tamże zjawiłem się o 20:40, tym samym złamałem zaczarowaną barierę godziny 21. Dalej już nie było tak różowo, ale bywało i gorzej. Most na Redze w Mrzeżynie przekroczyłem o godzinie 00:01. Po dłuższym odpoczynku poczłapałem w stronę Dźwirzyna. Na nocleg rozlokowałem się w okolicach 341 km za hotelem "Senator" w Dźwirzynie. Do centrum Kołobrzegu miałem jakieś 6 do 7 kilometrów. Gdy się kładłem było już widno, a nazajutrz wstałem o godzinie 8.