Blog poświęcony próbie pokonania pieszo trasy Świnoujście - Hel w czasie poniżej 120 godzin.
Latka lecą, przybywa sił i optymizmu. W związku z powyższym, pomimo ubiegłorocznych porażek, zdecydowałem się na kolejne podejście. Pogoda zdaje się sprzyjać, więc jutro startuję. Jestem przekonany (jak zwykle), że tą razą powiedzie się mnie 👣👌✌️🤟
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz