Z Łącka wyruszyłem o 11:40. Spałem tam około 11 godzin. Przemarsz szosami nie zasługuje na szczegółowy opis. O 16:30 przekroczyłem granicę Ustki, a następnie pomknąłem lasem w kierunku Orzechowa. Byłem tam o godzinie 19:00. Następnie plażą udałem się w kierunku Rowów, tam mimo że było po 23:00, udało mi się zrobić zakupy. Na biwak wybrałem miejsce w lesie około 6 km na wschód od Rowów.